O mnie

divider
Kim jestem?

Miło mi, że tu zajrzałeś! Pomagam jednoosobowym firmom i specjalistom odciążając ich w zakresie obsługi stron internetowych. Naprawiam strony i sklepy internetowe, tworzę je od podstaw oraz opiekuję się nimi, żeby działały bez błędów. Jeśli prowadzisz biznes i nie masz czasu zajmować się awariami, błędami i aktualizacją swojej strony internetowej, to trafiłeś do właściwej osoby! Pozostań tutaj, jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o mnie.

Urodziłem się i wychowałem na Śląsku. Tak, na tym prawdziwym Śląsku, którego stolicą są Katowice. W wieku 11-12 lat dostałem od rodziców pierwszy komputer – Commodore 64. Była do niego dołączona książka o programowaniu w języku BASIC. Tak mnie to wciągnęło, że już wtedy wiedziałem, co będę robił w życiu.

 

Commodore64

Moim następnym komputerem była AMIGA, konkretnie model CDTV (ktoś to jeszcze pamięta?). Ten komputer kupili mi dziadkowie. Był to z jednej strony niesamowity przeskok z „komodorka”, ale jednocześnie ślepa uliczka. AMIGA jak i cały projekt Commodore umarły śmiercią naturalną. Dalej miałem już „pecety”, które składałem samodzielnie kupując używane części na słynnej giełdzie, która odbywała się w soboty w Katowicach koło Spodka. To były piękne czasy…

Po skończeniu liceum i zdaniu jakimś cudem matury, dostałem się, innym cudem, na studia – oczywiście informatyka. Jakże wielkie było moje zdziwienie, jak zobaczyłem, czego tam się muszę uczyć. Było to tak dalekie od moich oczekiwań, że się z tego wymiksowałem. Dzięki temu, pobrałem cenną naukę, którą można streścić takim o to cytatem:

Jeśli masz jakieś wątpliwości, to nie ma żadnych wątpliwości.

Ukończyłem zupełnie inny kierunek, na zupełnie innej uczelni, ale komputery, programowanie i aplikacje stale mi się kotłowały w mojej głowie.

Różne problemy zawsze rozwiązywałem za pomocą oprogramowania. Podczas pracy dla różnych firm widziałem z jakimi problemami się borykają i niemalże od razu miałem wizję pięknej aplikacji, która rozwiązuje dany problem w firmie. Początkowo aplikacje pisałem w czystym PHP. To taki język programowania. Tak, wiem, słyszałem – PHP się kończy, umiera, właściwie to już umarło. Słucham tego od lat 90-tych. Aaa! I jeszcze słyszę, że jest old-schoolowe. No, serio? Później zainteresowałem się frameworkami i to był strzał w dziesiątkę! Frameworki, to takie narzędzia stworzone dla danego języka programowania. Ogólnie to najpierw nawalasz naukę języka programowania, poświęcasz całe swoje życie prywatne na to, żeby opanować jako-tako dany język, a później dowiadujesz się o istnieniu frameworka (w moim przypadku Laravel), który przyspieszy Ci pracę nad aplikacją od 20 do 50 razy, zaczynasz się uczyć tego frameworka i okazuje się, że… gówno wiesz! Więc znowu zaczynasz poświęcać życie prywatne, żeby się nauczyć tego frameworka. Mimo tego, nie żałuję ani jednej godziny poświęconej na naukę frameworków.

Obecnie mieszkam niedaleko Częstochowy w pewnej wsi, w której nie ma nawet sklepu! Ale za to mam takie widoki z okna:

Pole rzepaku
Pole rzepaku

Na co dzień pracuję z mojego małego biura, które mieści się całkiem niedaleko „Świętej Wieży”. Poniżej możesz zobaczyć kilka zdjęć mojego miejsca pracy.

Stąd właśnie pomagam przedsiębiorcom, naprawiając strony lub tworząc witryny internetowe. Czasami trafiają mi się ambitniejsze zadania takie, jak tworzenie sklepów internetowych.

Krzysiek Ekset

Krzysiek Ekset

Specjalista WordPress

Tworzę strony internetowesklepy internetowe, a także dedykowane oprogramowanie na zamówienie.
Naprawiam je w przypadku awarii. Opieka WordPress, to moja specjalność. Odpocznij, a ja zajmę się Twoją stroną!

Krzysiek Ekset LinkedIn Podcast Mocna strona Krzysiek Ekset Youtube